nena
komentarze
Wpis który komentujesz:

juz wszystko wporzadku. K. wczoraj zadzwonil, przyszedl i pogadalismy sobie "tak od serca". Jak ja nie lubie takich rozmow, dziwnie jest i tyle, poza tym napisalam przemowienie z historii, i pewnosc mam ze jest ono beznadziejne.
Chyba mi sie adidasy zgubily, dzisiaj przed wyjsciem na aerobic mozolnie (czy to aby wlasciwe slowo???,0) ich szukalam, i doszlam do wniosku ze chyba je zgubilam, albo... zostaly porwane przez kogos i gleboko ukryte...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)