Wpis który komentujesz: | Jose Rodriguez Montoya stojac okrakiem nad strumykiem wody, nad wzbierajacym potoczkiem, nad niteczka upadlego, dlugotrwalego deszczu, stojac okrakiem Jose powiedzial: - Nie zabierzesz mnie ze soba, nie zabierzesz. Najwyzej skrece w lewo i wejde do domu. Do swojego domu. . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
inside | 2002.03.21 16:12:58 Gdyby tylko jeszcze odmowic nam mozliwosc komentarzu i zmienic miejsce byloby to wielce wartosciowe wydarzenie. Pech chce, ze otoczenie wartosc rozrzedza. Choc moze Centrum Kultury I Rozrywki Blog adekwatne dla Jose Rodriqueza Montoya... czyzby symulacja, jak czuliby sie noblisci w domu wielkiego brata? |