Wpis który komentujesz: | dzien wagarowicza, huh? Postanowilem sprzeciwic sie systemowi i grzecznie poszedlem do szkoly, a co kurde, pewnie wszyscy mysleli ze nie pojde.. wiec pozsedlem. Ogladalismy Shreka i rozmawialismy z panem od Etyki o jego ślubie. iscie zajebiscie. W ogole ta wiosna dziwna jest zimno ponuro i cos nie tak z cisnieniem bo jestem senny strasznie. Musze gdzies wyjsc bo sie tu udusze. A to wszystko dlatego ze nie utopilem Marzanny.. ide utopic suke.przepraszam. Co jak co ale Beverly Hills 90210 to cholernie gorace gowno. "just like that" . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
patolog | 2002.03.21 19:05:05 potrzeba mi czasu.... malwqa | 2002.03.21 18:05:11 pfffffff tsssss.. |