Wpis który komentujesz: | Czasami mnie to meczy. Zasiadam by pisac, i nic.Pustka w glowie. Czy zawsze bede tylko lustrem? Jakbym stale potrzebowala szpilki z tylu, do zycia. Kiedys znalazlam b.dobra stronke w sieci z ksiazka. O depresji a w zasadzie o tym jak sie z tego wychodzi. Rzecz mnie przerazila. Tak blisko, tak blisko... bylam .. oj tak... i najgorsza jest niewiedza - ze to jest wlasnie to. Ksiazke, pomimo bolu oczu , przeczytalam. Jednym tchem. w jeden wieczor. Napisalabym majla do autorki, ale przerazila mnie jej dziecieca radosc zycia. Taka zbytnia euforia... nienaturalna...wrecz... Znalazlam!!!! :,0),0),0) och ciesze sie :,0),0) niezmiernie :,0) to wlasnie ta ksiazka. Ja znalazlam te ksiazke kilka lat temu, wtedy sie nie odwazylam napisac. Chyba jakis strach, przed obnazenie siebie samej i znalezieniem ..nooo nie wiadomo czego w srodku.Napewno nie pudelka czekoladek. Dzisiaj, spokojniejsza, napisalam. "serwer nie mogl sie polaczyc" - pewnie nie bylo mi dane zadzialac pod wplywem impulsu.:,0) Przeznaczenie - ale ja w nie nie do konca wierze. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |