Wpis który komentujesz: | 01:22 02-03-24 Aha, umylam dzis okna, w wyniku czego: 1,0)widac otoczenie zaoknowe, tj. brudny trawnik, ulice i DOM CHLEBA koloru bardzo zoltego i swiecacy 24/7. 2,0) swiatlo przedostaje sie przez czysciutkie szyby oswietlajac moj pokoj, tzn. syf naokolo kompa lacznie z dmuchanymi mlotkami Ogorka, kubkami po herbacie w ilosci och mnogo, starymi rysunkami, dyskietkami, plytami z muzyka, grami Ogorka, gazetami komputerowymi, ksiazkami, ktore aktualnie czytam, zeszytami, ktorych nigdy nie mohe znalezc, jednym trampkiem z czerwonym noskiem (drugi zostal wchloniety przez Psa,0), rolkami, na ktorych wciaz obiecuje sobie pojezdzic, kawalkami komputera, platanina kabli, slownikami, 12 niedzialajacymi myszkami, kilkoma kieliszkami z niezindentyfikowana zawartoscia i takimz pochodzeniem, suszonymi kwiatami, butelkami ozdobnymi (ozdobnie kurz zbieraja,0), 4 zegarkami, co to kazdy nna godzine wskazuje, jedna podkladka pod mysz ukradziona przez Ogorka z czolgu, ksiazka telefoniczna, projektami komiksow, i cholera wie, czym jeszcze. 3,0)w nocy ludzie moga zagladac mi w okna (i widziec jak siedze zgarbiona nad kompem i przeklinam Linusa T. i wszystkich innych, dzieki ktorym powstal Slackware,0)... Nie, no ja juz sie stanowczo musze polozyc. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |