Wpis który komentujesz: | ... Wrocilam. Jak zwykle nie omieszkalam zajechac do "mak drajwa" w celu zaopatrzenia sie we frytki. Jedyna rzecz zjadliwa tam dostepna...no, moze jeszcze lody i szejki... Barata nie ma. To dobrze, mam czas na wieczorny "odpoczynek" przed netem. Kolejna afera. "szefunio" podaje do prokuratora Marte (pracuje z nami,0), ze niby ona mu grozila (slowami,0), gdy zwolnil ja z pracy z siedziby Agenta. Takie bynajmniej zlozyl zeznania. Martusia biedna przyszla do mnie i plakala. Taaak, ma swiadka swoja rownie jebnieta zone...Kurwa ten czlowiek to taki skurwiel, jakiego na swiecie nie ma!!!!!!!. Zwalnia ludzi bez powodu, robi swinstwa, oskarza, pomawia, i sklada doniesienia w prokuraturze jeszcze, notabene tyle czasu po fakcie....!!!!!!!!!!!!!!Brak mi slow... Naprawde brak mi slow... Qfa, ten czlowiek nie moze darowac, ze pozwalnial ludzi, a oni pracuja wszyscy teraz u konkurencji:,0),0)...i to najlepszych ludzi... ...eh z tego wszystkiego to zal mi wszystkich...z moim bratem i Martusia na czele... ...przepraszam za niektore wyrazy. Nie moge bez skrajnych emocji podejsc do tego, co sie tam dzieje... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |