Wpis który komentujesz: | Dlaczego ona mi to robi? Nawet nie wie jak mnie rani. Tym swoim ignoranckim zachowaniem, tym twierdzeniem ze jest dobrze.. JEST PASKUDNIE. Ale jak jej to mowie, to sie obraza i twierdzi ze zmyslam.. Sam nie wiem.. Mam jej chwilami NAPRAWDE DOSC. Ale z drugiej strony.. kocham ja! Ehh. Ale olewac to. Ja chce zebysmy byli przyjaciolmi, jak dawniej. A mam wrazenie, ze chce to rozpie^%$. I ze juz mnie wogole nie lubie? Cholera. A co sie zmienilo od zerwania? Tyle tylko, ze nie mozemy sie calowac i mamy na siebie wylacznosci. Ale reszta? Powinna zostac taka sama. Ale nie zostala :( Jest paskudnie. Juz chyba nigdy nie bede szczesliwy.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |