Wpis który komentujesz: | "Wołanie w pustkę" Zawsze zastanawiałam się czy tym razem też sobie poradzę czy nie spadnę balansując nad przepaścią Teraz wiem. Przegrywałam zawsze gdy tylko o tym myślałam. Moje odbicie patrzy pogardliwie, gdy krzyczę mu w twarz "nie dam rady!" Pomorzesz ? Wyciągnij rękę, zanim nadlęcą na miotłach złe wspomnienia i nie pozwolą nigdy więcej zamknąć oczu Schroń mnie, przecież to nie takie trudne wystarczy poprosić księżyc by przywołał pomarańczowe wiatry i nakazał im zanieść mnie za płatki róż A Ty udajesz, że nie słyszysz. Patrz więc ja i tak umrę. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |