mariposa
komentarze
Wpis który komentujesz:

Hmmm.
Nie wiem, co mam myslec.
Chowalam sie ze wstydu.
No bo jaka kretynka czekalaby na faceta ponad godzine.
Jakby sie pojawil, to powiedzialabym, ze przepraszam, ze sie spoznilam i wyszla zza filaru.
Tak sie, kurwa mac, skutecznie schowalam, ze chyba go przeoczylam.
Bo sprawdzalam, dzwonil stamtad o 6. O 6 czatowalam w samochodzie przed tym miejscem. Autobus mi go chyba zaslonil. A potem do 6:30 jak ostatnia pipa.
Jestem po prostu glupia. Glupia, glupia, glupia.
A tak chcialam dac mu te dokumenty, zeby spieprzal stad jak najszybciej, zeby mi zszedl z oczu, bo kiedy go widze, to uginaja sie pode mna kolana i nie mam juz ochoty udawac, ze tak nie jest. Zeby pojechal, bo mu tutaj zle i nie chce juz na to patrzec. Bo chyba jestem z lekka...eh, co tam.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
mariposa | 2002.03.28 19:56:55

Ech...spoznil sie pol godziny, ja sie chowalam, wiec go nie widzialam i myslal, ze juz pojechalam. Trudno uhaha...

jemesis_poter | 2002.03.28 18:04:01

Oni raczej nie czekaja. Sa przeciez -- mezczyznami.. eCh..

Mariposa | 2002.03.28 15:13:36
Ciekawe, czy on by na mnie czekal. Bardzo ciekawe. Ale wychodzi na to, ze raczej nie, bo autobus stal gora 5 minut, wiec tylko tyle mogl czekac, na maksa. Buuu.

galaxy | 2002.03.28 14:07:32

Eeeehh, chyba każda kobieta to taka kretynka... Wiemy coś o tym, wiemy...

sugar | 2002.03.28 10:28:59

jaka kretynka czekałaby na faceta ponad godzine? suga oczywiscie:)
ale ja też chowam się tak skutecznie, że zawsze znika mi z oczu. pieprzone autobusy...:)