Wpis który komentujesz: | No to dzisiaj pierwszy dzien wolnego.... Rano trasa z siostra do Tarnowskich Gor.... cos musiala w ZUSie pozalatwiac....bo doczepili siejakiejs daty w dokumentach.... okazalo sie, ze to ich komputer sie walnal... W drodze powrotnej zaniepokoilo mnie dzine buuczenie auta... jakos tak nienaturalnie glosno.... Poogladalem z wszystkich stron.... tia.... wydech wisi..... czyli tlumik szlak trafil - do wymiany - SHIT... Bylem u mechanika.... tak jak sie spodziewalem, zrobi dopiero we wtorek..... jak juz mialem wychodzic, powiedzial, ze mam jutro rano podskoczyc i sie zapytac.... jak bedzie mial juz wszystko zrobione - to moze mu sie uda szybko wymienic moj wydech.... tylko bede musial sie z nim do hurtowni wybrac po jakas nowa koncowke... stara - fabryczna - nie byla przykrecana - tylko oryginalnie spawana... trzeba by ciac... dostawiac...yhhhh.... szkoda.... podobala mi sie....ale nic to - kupie podobna... o ciut wiekszej srednicy...;P Szkoda, ze ta awaria wyskoczyla tak nagle... moze bym o jakiejs strumiennicy posmylal....no nic - pech. Jutro urodziny mamy.... ze tez tak jej wypadl osie urodzic w Wielki Piatek - z jednej strony fajnie, a z drugiej - nic nie mozna zorganizowac - jakiejs imprezy.... Dzisiaj, jako ze auto zostalo unieruchomione - moglem zaczac sie powoli uczyc do egzamu....te poczatki sa najgorsze.... Pozniej popoludniu zagadalem sie troszke z Kamila.. i ani sie czlowiek ie spojrzy - 20 na zegarze...heh. Wreszcie dzisiaj wrzucilem patcha do windyXP..... zeby sdi nie kolidowalo i nie wywalalo systemu... puki co - idzie dobrych kilka godzin i wszystko wporzadku...:]]]] Obiecalem Wiki, ze po moim egzamie, wybierzemy sie na piwo.. ktore odkladamy juz chyba od roku.... coz, tak wychodzilo.... Jak sobie przypomne, jak jeszcze 2 lata temu bylem chory na jej punkcie....heh.....wszystko sie skonczylo... teraz, kiedy jest szansa.... - Aga zerwala ze swoim chlopakiem... - ja nie chce....yhhh...dlaczego zawsze z gory zakladam, ze to nie to? Nie wiem... naprawde nie wiem.... NIe mam co robic... ponagrywam troszke plytek.... porobie jakies okladki...ogolnie zajme sie czyms. Albo obejrze z sis - Legal Blonde.... tak, zeby sie rozerwac przed jutrem... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |