Wpis który komentujesz: | własnie wrociłam z zakupow...miałam kupic owoce, kupiłam kfiatki hehe no coz nie bedziemy jedli witaminek ale za to bedzie ladnie pachnialo i przystroimy stol bukiecikiem zoltych kfiatkow [nie pamietam nazwy hihi] kupiłam tez mirinde a na nakretce był.....sam Pikachuuuuu :,0),0),0),0) az mi sie mordka ucieszyła jak go zobaczyłam hehe :,0),0) a teraz ide sprzatac :( nie chce mi sie...ale jak sie teraz wezme to wczesniej skoncze...[wierze w cuda ale nie takie hehe] ok papa pika pika pikachuuuuuuuu cmoqsssss :,0),0) [do tego z nakretki :P] a dla potworka cmoqsssss w nosek :P ======= ======= ======== ======= ======= |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |