visenna
komentarze
Wpis który komentujesz:

Vi miała sen. Tak bardzo chciała mieć i miała. W śnie przyszedł ideał. Włosy długie, czarne, kręcone, spięte w kok. Przyszedł do mojego snu i zniknął mimo że usilnie próbowałam go dzisiaj znaleźć. Co prawda mogłam skorzystać z prostszego wyjścia, jakim było zadzwonienie na nr, który zostawił mi w śnie jego przyjaciel, ale... Nie, za proste, na ideał trzeba zapracować. Można pokochac majaczenie senne ? Można... snie, proszę, przyjdź do mnie, gdy nie będę miała zamkniętych oczu !

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)