heh calkiem milusi dzien by byl gdzyby nie koncowka no ale zaczne od poczatku. wiec z rana przszla do mnie przyjaciolka monisia i mnie ladnie uczesala a potem poszlysmy sobie jajka poswiecic. jak wrocilysmy z kosicola to sie wybralysmy na miasto bo chcialam kupic cos mamie na zajczka. nachodzilysmy sie troszke a taka ladna pogoda byla hihi wiec bylo siuper. kupilam mamusi sliczne perfumy;,0),0),0),0),0) ledwo wrocilam do dmoq przyszedl do mnie hex-kochany czlowiek jakich malo na tym swiecie i tez swietnie z nim sppedzilam czas. potem dolaczyla do nas kicccia-moje kochanie niom i wypili u mnie cosik i sie zmyli. ledwo sie zmyli moj tata zaczal sie na mnie wdzierac ze ja to tylko znajomi i irc ze nic w domq nie robie ze mama pracuje i wszystko ja boli a ja sie tym nawet nie przejmuje i dupy nie rusze zeby jej pomoc i ze jestem bez sserca i takie tam rozne. tajk mi wjechal na psychike ze normalnie lzy to same sie w oczkach pojawily zanim zdazylam to przemyslec. te slowa normalnie tak do mni dotarly jakby mnie kots udarzyl. tymbardziej ze wczoraj od rana do godz.17 sprzatalam caly czas a pozniej mialam krotka przerwe jak kolezanka przyszla i jak poszla znow sprzatalam. a dzis tez nie lezalam do gory brzuchem tylko posweicilam jaka bylam na miescie i potem jak moi przyjaciele poszli tez jeszcze sprzatalam. ale ja zawsze jestem ta najgorsza. buuuu nie umiem sie dogadac z wlasnym tata. ale narazie znosze to jeszcze jakos wiec jest dobrze. dochodze do wniosku ze teraz na dniach bedzie szedl do szpitala wiec sie dnerwuje i torche odreagowywuje sobie na mnie te nerwy ale mnie to boli;\ staram sie jednak nienarzekac bo swieta i wogole w porowaniu do innych moje prblemy to pestka;,0),0),0)inni maja o wiele gorzej i sie nie skarza wiec ja tez bede twarda. wogole to dzis dawalismy sobie prezenty na zajaczka to mi prawie tata zucil ten prezent i nawet mi buziaka nie dal a mojej mamie to z takim cieplem dal...wogole sie ojciec do mnie ostatnio tak odnosi...dzis stweirdzil do tego wszystkiego ze jestem wredna czy podla czy jakos tak buuuuuu i jak mam wytrzymac??? wariatkowo normalnie