Wpis który komentujesz: | ogolnie dzien wyciszenia. siedze w domu z rodzina, na sniadanie tradycyjne *stukanie* sie jajkiem. moje wygralo. wzielam pierwsze lepsze. hmm...podobno to oznacza ze bede miala szczescie przez najblizszy rok. szczerze przydaloby mi sie ale i tak nie narzekam. adrian mi pokazywal *sesemesa* ze swiatecznymi zyczeniami: *(...,0)abys spuszczal sie z fajfusa tak obficie jak w dyngusa(...,0)* no niezle. inteligentnych ma kolegow. zreszta jak on sam - zgrywusek aka tumanek. bejbe i tak cie kocham. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
jaska | 2002.04.01 18:44:10 hihihi to mash milootenkye sfiemtha... i nie pshejmooj siem niczem, ej buziaczki i posdrofieniaaa od Jaskiewicz Agniechy |