jacek
komentarze
Wpis który komentujesz:

"[...] Usmiechnalem sie do Niego i spojrzalem mu w oczy... Jego zrenice juz nabraly pelnej mocy...Spokojnie powiedzialem: Pamietasz o co walczyles ? Co mocno kochales ? Czego nie nawidziles ?... Spojrzal na mnie tym juz nie obecnym wzrokiem, usmiechnal sie cynicznie i powiedzial: Troche...[...] Wstal i odszedl bez pozegnania, miesiac pozniej sluchalismy juz kazania.. To byl maly pogrzeb wielkiego czlowieka, ktory nieustannie na cos czekal... Przed smiercia napisal: "Czy to moja wina ze przedstawienie tak szybko sie zaczyna??? Zabrali mi slonce, pierdolone slonce, tak radosne i tak gorace !!"[...] "

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kicia | 2002.04.02 17:28:19

hmm.. pls.. podaj mi maila swojego...z gory thx.. :))

kicia | 2002.04.02 17:15:46

hmm.. NAS.. nie przesadzaj z tym tekstem.. :| wyobrazam sobie jak sie czujesz.... :(