Wpis który komentujesz: | 07:56 02-04-02 Kit z tym wszystkim. Dzwonil. Czyzbym go tym wpisem kilka w dol wywolala? Ja: Slucham? On: Spotkalem Julie. Ja: To dobrze, prawda? (oczywiscie, ze jej nie znosze, na pewno znow go wykorzysta i rzuci, a on ucieknie i znow bedzie siedzial na tym brudnym rynku jak debil glupi,0) ON: No wlasnie nie wiem. i sie rozlaczyl. Hmmm... Przeciagle: Hmmm... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |