Wpis który komentujesz: | 00:45 02-04-03 Tak sobie przegladalam wczesne wpisy i mnie przy, bodajze, trzecim krew zalala. Pisze jak jakas dyslektyczka. A najgorsze jest to, ze coraz czesciej sie na tym lapie, boje sie, ze cos mi sie robi w glowie... Moze powinnam czytac slownik ortograficzny do poduszki? To prawie tak ciekawe jak ksiazka telefoniczna... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |