kurde jaki ten swiat jest popierdolony... dobrze ze pisze swoj malutki pamietnik ktory trzymam pod podusiami lub pod materacem zeby bron boze sie nikt do niego nie dosral:P a znam takich co chetnie by poczytali o mnie czegos czego nie wiedza:P nie ulatwiem im tego:,0),0),0) jutro ide do kina a moja najwspanialsza mamusia powiedziala ze 1 godzine dziennie bede sie widywac z chlopakiem jesli nie poprawie ocen:P a mi sie kurfa nie chce uczyc ale zaczne. teraz to se skrecilam noge na schodkach a na gore wynosilo mnie moje slonko:> milo co nie? a ja kurwa tu siedze z ta bolaca noga i mysle co ja tu wogule robie... dobra trza sie zwijac do wyra... moze jeszccze sobie wezme tylko zeszyty przedmiotowe zaloze wreszcie;,0) pojebana szkola... ja sobie tak palnowalam ze jutro pojde pobiegac nad rzeke i co kurwa i nic mam noge skrecona to trzeba miec poprosty zajebiste szczescie... ups jak ja klne... a zreszta:,0) hehehe dobranoc:P pchly na noc karaluszki pod poduszki i szczypawki do zabawki.