Wpis który komentujesz: | 15:48 2002-04-06 Sobotnie lenistwo. Czyżby? Przepisałam kilka potrzebnych mi tekstów, przećwiczyłam solidnie kilka piosenek, wypełniłam kilka formularzy na kolonie. Zaraz wstawiam pranie, ono na szczeście samo się zrobi. Sny były nieźle zakręcone. Ucieczki, podróże, dworce i namiętność. Obudziłam się, ekhem, w dziwnym nastroju ;,0) Nie wiem co będzie dziś wieczorem, bo stolika w Rejsie nie dało się zarezerwować. Paranoja, kaucja 20 zł od osoby!! Może wybierzemy się na łut szczęścia, a nuż uda się wejść za protekcją. Póki co, czas na obiadek. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |