Wpis który komentujesz: | Hmm.Tak jak mowilam,od 15 do 19:30 bylam w kosciele.No comments... Sielar i Anka chca do mnie zabic..:,0) Stracilam tonacje spiewajac, w duecie z madzia, "Swiety" i zafalszowalam na maxa, a sama nie wiem co przy "baranku..." zrobilam,ale brzmialo tragicznie.Za to przy kanonie ":misericordias Domini..." Sielar zle zagral, co bylo straszne, bo nie dosc,ze brzmialo TRAGICZNIE, to my sie zaczelysmy brechtac...:,0),0)No,potem Monika, ktora na chorze siedziala, chciala sie opowiesic:,0),0),0),0)Nom..wiec tak moj reczital :,0) wygladal:-,0)Extra... :,0),0)HMM, proba nastena w piatek...a ten,nie dodalam,ze Moinika,ktora ma fantastyczny glos, i jest podstawa zespolu ZNÓW sie obrazila, tym razem, przezemnie i przez Madzie... bez komentarza to pozostawie:,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |