Wpis który komentujesz: | wiecie, w szkole teraz jestem. i brzuch mnie boli ze stresu bo za chwil pare mam test co to niby jego zaliczenie/niezaliczenie warunkuje dopuszczenie do matury. a ja nie czuje sie przygotowana. i zobaczycie ze nie gadam tak jak wszystkie kujonki 'ja nie umiem, boze boze' a potem dostaja najlepsze oceny. bo ja prawde zawsze mowie i jak mowie ze nie umiem to nie umiem. ale nich mnie ktos i tak pocieszy... buu |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |