niespokojna
komentarze
Wpis który komentujesz:

ale dzień....
UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUF
wiecie jak to jest jak się siedzi w pracy , głowa napierdala i macie 6h słuchania koncertu za friko swojej księgowej? ... heh... jak to ja mam na imie?
już w pewnym momencie chciałam jej powiedzieć, że gówno mnie to obchodzi, że to nienależy do moich obowiązków i, że jeżeli chce krytykować kogoś włosy to może sama najpierw zerknie do lustra... ale pomyślałam o mieszkaniu za które muszę płacić i o kredycie który będę spłacać...
właśnie KREDYT. mam od cholery warunków w szkole, a z racji że to prawytna szkoła za każdą poprawkę płace 200zł! rodzicom się przyznać niemogę do poprawek, bo muszę być przecież doskonałą córeczką! i tak muszę zaciągnąć kredyt... a chciałąm to zrobić na wakacje we wrześniu... qurwa... czy ja kiedyś wypoczne?

do tego wszystkiego ząb mnie napierdziela!!!!!
uuuuuuuuuuuu :(((((
a ja tak się boję dentysty! brrrrrrrrrrrrrrr :-/



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)