2lazy2die
komentarze
Wpis który komentujesz:

Jose od dawna nie zmartwychwstał tak niezachwianie, tak pewnie, tak wzruszająco beztrosko. Tak zmartwychwstał czując jeszcze zapach Marii Luisy Ramirez. Jose zmartwychwstał dopiero co w zgniecionej przestrzeni porannego Kadyksu, gdy Maria Luisa odezwala sie z La Paz.
- Zaluje - przekazywala z La Paz - Zaluje.
- Czego zalujesz, Mario Luiso - zapytal Jose, bo nie mogl sie domyslic, czego zaluje Maria Luisa w La Paz.
- Zaluje obietnicy - przekazywala - Zaluje wlasciwie braku obietnicy. Pamietasz? Chciales cos obiecac Jose, Pamietasz? Nie pozwolilam i teraz nie mam nic. Nawet obietnicy.
- Nie pamietam - powiedzial Jose, bo rzeczywiscie mial klopoty z pamiecia tuz po zmartwychwastaniu.
- Widzisz, nawet nie mam Twojej pamieci, pamieci obietnicy.
- Za to masz niepamiec - troche zbyt brutalnie wyszeptal Jose, wyszeptal do siebie.
I nie wiedzial, czy Maria Luisa uslyszala szept w La Paz.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
2lazy2die | 2002.04.12 20:08:23

amen

loulou | 2002.04.12 19:59:05
a tak, tak, aaah, zaiste Tak a ich cierpliwosc, slow anielskich cierpliwosc, wobec nas glupkow, (zaiste) nie-do wyczerpania

2lazy2die | 2002.04.12 19:05:48

pogiete slowa sa aniolami, sa cierpliwymi aniolami.

lou | 2002.04.12 16:20:53
lecz bywa, ze sie gnie szatansko... bo szatan jednako gnie slowo, raz w te a raz wewte wtenczas sie lamie slowo aaha a polamane slowa prostuja anioly nie?

2lazy2die | 2002.04.12 15:55:36

slowo sie gnie niebiansko, jest nie-do-zlamania.

lou | 2002.04.12 04:22:18
(bo chociaz nikt nic nie obiecal, to jednak kazdy zlamal slowo...)

lou | 2002.04.12 03:58:38
ale..ale czy pamieta, ze byl zapomnial nie-zapamietac?

2lazy2die | 2002.04.12 01:06:56

I pamieta, zeby o tym nie pamietac.

2lazy2die | 2002.04.12 01:06:34

nikt nic nikomu nie obiecal i tego nie pamieta.

lou | 2002.04.11 20:36:24
obiecala nie-pamiec!? obiecala mu piorun i grzmoty? obiecala mu slonca trzy.. obiecala, ze zadzwoni?