Wpis który komentujesz: | ... Zle sie czuje. Cykliczna kobieca "choroba". Fuck... ...Praca na 13°°, zeby mi sie chcialo, tak jak mi sie nie chce. Hmm, postanowilam po niedzieli wziasc sie za pisanie pracy lic. Bede juz miala (mam nadzieje,0) poprawiony I rozdzial, wiec pora zabrac sie za dalsze. Tylko kiedy. Najlepiej po pracy. Tak. W srode i czwartek zaczynam, potrzebny mi do tego koniecznie internet. Trzeba sie zawziasc porzadnie, wtedy cos z tego wyjdzie. Rozmawialam z Marta B. z tego co mi powiedziala, konczy juz pisac swoja. Niezle sie pospieszyla:,0) Tyle, ze u mnie zapowiada sie tych stron od cholery. Samych dzialow sztuk cztery. Mniejsza o wiekszosc. Bedzie dobrze...ale co potem? Gdzie ja pojde dalej i czy w ogole pojde dalej... ...Musze zrobic wszystko, zeby wyjechac na wakacje do "mojej" Niemki... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |