Wpis który komentujesz: | Jezu.. Skonczylem lekcje o 12:30 wrocilem do domu godzine temu. Bylem w empiku po Pezet/Noon. Chcialem kupic plyte, ale nie bylo. Powiedzieli, ze bedzie w sobote. Ale ja koniecznie chcialem miec dzisiaj. Zszedlem pietro nizej i kupilem kasete. Wrocilem i mimo, ze skrecalo mnie z glodu to pierwsze co zrobilem to wrzucilem kasete do magnetofonu. Wrazenia po przesluchaniu? ZARABISTE!! Tak sie podjaralem, ze az zrobilem nowy bit. A kurde nie chcialem ich robic do przyszlego tygodnia. Ogolnie w szkole nie bylo dzisiaj zle. Caly czas myslalem o Muzyce Klasycznej. Nie macie pojecia co ta plyta robi z czlowiekiem.. Jak bede mogl, to wrzuce na serwisek jakies moje bity. Moze beda niezle, moze nie. To zalezy od was. Dobra, narka, ale jeszcze cos na pewno dzisiaj napisze. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |