karla
komentarze
Wpis który komentujesz:

jol, wedzony ser i keczup...?


takkk! dawno e jadlam czegos tak malo wymyslnego,m zwykle kanapki, nawet nie tosty.. ok.


chce mi sie spac mimo 4 godzinnej drzemki. uuuaaaahhh!- ziewniecie.


jutro jade do lodzi - w wwku oczywiscie nic nie kupilam - piter bedzie mial ze mna lekko mowiac przesrane, jestem straszna, nienawidze chodzic po sklepach w poszukiwanach czegos konkretnego, a juz tym barzdiej czegos, co mi sie bedzie srednio podobalo (kanty, marynara, matura. ,0) mam dreszcze jak pomysle o butach. skora..? kurwa, mam nadzieje, ze znajde cos w miare normalnego.


rysiu kupuje buty, tez sie bedzie wkurwial.. chyba musimy sobie wczesniej zarzucic jakies srodki uspokajajace.. moze jakies lajtowe psychotropiciele..? swirki.


ide na pekap.


moze to mnie otrzezwi. pap.


 


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)