mariposa
komentarze
Wpis który komentujesz:

O...On. Wrocil znowu. Atakuje. Powiedzial, ze zostaje do lipca. I to ma byc niby jakis swietny powod, zeby cos zaczynac. Wypchaj sie. Albo i nie...musze pomyslec.
Grzybieje powoli. Nie chce mi sie ryzykowac, naprawde. Czekac mi sie nie chce, za krotkie jest zycie na czekanie. Czuc mi sie juz nie chce. Moze to jakis deficyt hormonalny, ChueChue, pryszczow tez nie mam, wiec moze cos w tym jest.

Jaa....pierdollleeee....WOOT!WOOT! Mama byla na wyprawie we wszystkich okolicznych polskich sklepach. I co? Co ona mi kupila?! KULE MIESZKA!! Kule Mieszka, te same, ktore kupowalam na kreche w podstawowce, 50g sztuka i potem z Aga wsuwalysmy na biologii torbami. Zeby mi sie od tych samych popsuly. Kule Mieszka... Lzy wzruszenia. CIUM!

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)