fenek
komentarze
Wpis który komentujesz:

Szukam, szukania mi trzeba, domu , gitara i piorem.

A gory nademna jak niebo a niebo nademna jak góry.


Kupilam sliczny, bialy kubeczek.

Ze zlota obwodka.

BA! cale 8 zl, az bylo zal, chodzilam wokol niego cale 3 miesiace, no bo po co mi nowy kubek?

stwierdzilam, ze kupie go sobie do pracy...dobry powod:,0)

Co z tego skoro teraz jest mi go zal zaniesc do pracy?
Pewnie sie tam stlucze, albo co...

Bialy kubeczek, z podstawka, z dwoma zlotymi, cienkimi paskami.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
dora2 | 2002.04.14 22:22:13

Hmm kubeczek mowisz. Ja mam hopla na punkcie kubkow. Prawie takiego jak na punkcie butow. Nie no gdybym miala wybierac miedzy butami a kubkiem wybralabym buty oczywiscie.... Ale Villeroy & Boch'a omijam szerokim lukiem, nie moge wydac ponad 200 zlotych na przepieknie zdobione sliczne malusie kochane delikatne filizanki, z ktorych balabym sie nawet pic , takie sa piekne :))))