Wpis który komentujesz: | W trakcie naszego melanzy zobaczylysmy pewnego kolesia, ktory nagle po powrocie ze stanow jest wielkim rapstarem czy tam skejtem, zlapalysmy stopa czyli mojego brata [hyhyhy], pobujalysmy sie fura po wioskach jakis, wpiepszalysmy prazynki[zajebiste], krotka kima w samochodzie obowiazkowa. Zakonczeniem bylo zajebiste ptasie mleczko, o ktorym mi sie wlasnie przypomnialo, ze mialam je z samochodu zabrac do domu :,0),0) A w ogole to ide spac juz :,0) Doblanoc a Tomek mowi Dzien Dobly ;,0) [wtajemniczeni wiedza o co chodzi :,0),0)] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Rutyna | 2002.04.17 10:47:40 Hehehe.. Ja poprostu wiedziałam,że będziesz chciała to napisać... :-)))**** sama | 2002.04.17 01:07:46 Hehe chcialam wlasnie napisac, ale jak nie chcesz to nie :P Doblanoc jest najlepsze na swiecie :)))))) Rutyna | 2002.04.17 01:00:31 Taaaaa.. Opcja z tym typem mnie rozjebała.. Stop też... Taaa... Drzemka mniammm.. A po ptasim mleczku i prażynkach jest mi niedobrze (tylko nie piesz *a po czym Ci nie jest niedobrze ;-PPP ) Też spadam spać... Taaa.. Opcja z *doblanoc* miażdży.. ;-)))))***** |