Wpis który komentujesz: | i zgodnie z tym co sie dzialo sie skonczylo... Mala mnie rozlaczyla i nie chciala ze mna rozmawiac.. tak, jestem winna.. przyznaje sie... tylko qrwa mac o co w tym wszystkim chodzi..? i dlaczego oberwalam... spowiadam sie ze wszystkiego i dostaje po dupie... a moze nie powinnam... moze tak by bylo lepiej...? powloczylam sie troche i mi przeszlo... zawsze tak jest ze mi przechodzi... jak sie obudze, bedzie nowy dzien... czy lepszy? okaze sie.. ja juz na nic nie licze... && |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
modlicha | 2002.04.17 23:25:03 tez Cie Kocham.. modlicha | 2002.04.17 23:24:45 wiem... mala | 2002.04.17 22:47:09 Miska......... nie rozlaczylam zreszta dzis do Ciebie dzwonilam i wyjasnilam ci to juz ..... Kocham Cie |