Wpis który komentujesz: | Acha Za bardzo sobie wczoraj pofolgowalam. Wycieczka byla do sklepu po pizze. Dwie, duze. Cztery kawalki pochlonelam z zapalem odkurzacza jeszcze w samochodzie. Potem park, Boze, jakie piekne, piekne, piekne niebo. Przypalilismy grama, hustalam sie na takich zabkach ze sprezynami, smialam sie tak, jak juz od dawna nie potrafilam. Smialam cala soba i to niebo, swierszcze, gwiazdy. A potem wrocilam do plastikowego domku w parku i skonczylam pizze, calusienka. Ja: Tee...Pat, fajnie by bylo, gdyby ludzie cale zycie chodzili spaleni, co? Wyobraz sobie taki swiat, gdzie wszyscy chodza na perma-haju. Pat: Fajnie. Moze tak sie czuja niedorozwinieci? Ja: Moze. A ten ksiezyc to juz na pewno, patrz jak fika. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |