.::SzKoŁa...::.


Dzisiaj jak zwykle bylo nudno.Na 8:00 do szkoly.Pierwsza lekcja byla religia hehe siedzialam z dziewczynami pod lawkami a ksiadz nic i bylo spoko pozniej byl wf :[ gralysmy w pilke nozna :(( hehe nawet troche zabawnie bylo dzisiaj nie dostalam pilka za to odemnie kolezanka dostala w twarz... biedna aaa i strzelilam gola nawet ;,0),0),0)dobra to tyle o wf hehe hmmm natepna lekcja byla matma naszczescie nie bylo babki nie ma jej juz od ponad tygodnia a moze dwoch oj nie wazne to na matmie mielismy isc na dwor ale przylazla wychowawczyni i nas do sali zabrala wredna i mielismy jakies zadania robic ja i tak nie robilam bo mi sie nie chcialo po9zniej byla wychowawcza i znowu nam kazala robic zadania z matmy kurde spodobala jej sie rola matematyczki... wrr pozniej mialam dwa polskie na jednym pisalismy wypracowanie na temat :"czy marzenia sa nam potrzebne?" a na drugiej lekcji bylismy na dworze:,0),0) siedzialam sobie najpierw na tartanie a pozniej gralam w siatke nastepna lekcja byla znowu religia na tej lekcji poszlismy do kosciola pomodlic sie przy grobie proboszcza i ksiedz nam opowiadal o proboszczu jego zyciorys i jak to sie wszystko stalo ech pozniej byl W.O.S. i gralismy w jakas gre kurde odpowiedzialam na 2 z 3 pytan i nie dostalam juz piatki niestety :( dobra to byl dzien w szkole poprostu nuuuuuudyyyyyyyy ale sie ciesze ze juz jest piatek!!! allllleluja!!!!!!jestem cala hapy hehe dobra spadam papa jak mi cos jeszcze do glowy przyjdzie to napisze... ;,0)