PIĄTEK
Po 18 Madzia do domku wpadla, tak wczesnie,b o probs sie wczensiej skonczyla, bo Sielar gdzies lecial,Anki tez a Madziula to juzw ogole... wiec tak... mam sporo spraw do opisania-Madzik ze mna NIE jedzie do wawy,bo do Spain jedzie w pitaek, hmm:(( Dowiedzialam sie,ze jutro indywidualnie plyne... z 6 dzi3wuchami:(jedna to mistrzyni polski,milo... Rozmaiwlaam (normal!,0) z Piotrkiem,HMM, dziwne to bylo,jak sie zaczelismy tak sprzeczac,nie jakos tak kliocic, ale sprzeczac jak wawsze to robilismy, hmm.... extra sprawa, jade dzien pozniej z Milena i p.Iwona na Zielona szkole;,0),0)Cool,ze z p.Iwona, bo babka jest rownna, pogadac z nia mozna o wszystkim, nom... Co jeszcze?Hmm, nie za bardzp chcce jutra.... te sztafety to tez bedzie porazanka,ale coz.. jakmi sie przypomni,co jeszcze mialam nabazgrac, to damz nac
Bigg CMOK Izi za list :,0),0) :-*************
A , wiem... porazaka... dostalam dzis okresu, wiec jutro zapewne pzred startem rozniose sedziow, i zwymiotuje na nich... bedzie bardzo wesolo,hehehehhe :(