kaczuszka
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wracalam wlasnie od cioci do domu i na podworku przed moim blokiem zauwazylam grupke bawiacych sie dzieci. Dwoch chlopcow i dwie dziewczynki. Grali w pilke nozna. Wszyscy byli bardzo zaaferowani, ale najbardziej mlodsza z dziewczynek, gdyz jej przypadlo w udziale sedziowanie. Trzymala wiec w reku gwizdek i gwizdala nim co chwila. Przypuszczam, ze na tym polegala cala zabawa. Dziewczynka nadymala sie strasznie i gwizdala tak glosno, ze echo odbijalo sie od bloku. Byla bardzo dumna z tego, ze to wlasnie ona moze gwizdac.
Fajnie...
Przypomnialo mi sie moje dziecinstwo, moje zabawy na podworku, to zaaferowanie i podekscytowanie. Czasem tez chcialabym isc i pograc w gume. Dzis widzialam tez dwie dziewczynki skaczace przy trzepaku. Ale fajnie... :,0),0),0) Chce byc dzieckiem... :,0),0),0),0),0),0),0)



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kaczuszka | 2002.04.24 17:12:00
aaa... to tak jak w klasy? Tak?

kredka | 2002.04.23 01:01:17

O rany! Nie wiesz? Rysuje się grzyba na ziemi: to taka specjalna plansza, mająca 8 pól (w rozbudowanych wyobraźnią przypadkach może być więcej), po której się skacze uprzednio rzucając kamyk na odpowiednie pole :)

kaczuszka | 2002.04.22 13:45:48

A jak sie bawi w "grzyba"?

maketheworldhappy | 2002.04.21 21:32:40

ja tez nie chce dorosnac. czesto zachowuje sie jak dziecko, za co jestem krytykowany. ale nie przeszkadza mi to. dzieci sa naturalne i szczesliwe

kredka | 2002.04.21 21:26:30

Wiesz.. dzieckiem nigdy nie przestaje się być, pod warunkiem, ze się tego nie zapomni... Nie jest to zależne od wieku. Jeszcze czasem mi się udaje i cieszę się z tego. Powiedz mi, kiedy ostatnio grałaś w "grzyba"? Ja niedawno :-)