Wpis który komentujesz: | zajebiście boli... czasami mam już jakieś zaćmienia przed oczami... a do tego jestem w pracy i muszę się uśmiechać... jak ledwo co wymawiam słowa... buu... od zawsze miałam problemy z zębami a do dentysty siłą 3ba mnie zawsze było zaciągnąc... i to wtedy kiedy już przestawały działać prochy przeciwbólowe... oj właśnie ten moment nadszedł... panadaol i inne mocniejsze środki zaczeły sobie zemnie kpić... aby mnie dentystka dzisiaj przyjeła, bo nie wiem co zrobie... jest to babka która została strasznie zareklamowana przez moją koleżankę... a przy mojej fobi to tylko do niej chce teraz iść, mam zadzwonić koło 13stej... jezus maria! umieram... a najgorszy jest wstyd... że mam taki cmentarz w buzi... jak wejdę to delikatnie poproszę ją o niekomentowanie jak taka stara baba mogła tak zaniedbać zęby... pocieszenie jest jedyne, iż nie jestem sama w tym lęku przed dentystą... i głupotą iż nie pujdzie się dopuki się nieumiera z bólu... a ja umieram! dochodzi 10te... muszę wytrzymać jakieś 7h jeszcze... jak ja to zrobie? :o( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |