pw_choco
komentarze
Wpis który komentujesz:

elO! wszystkim readujacym ten txt.Dzisiaj byl baskecik grany, poniewaz mistrzowska pogoda byla, maly trening przed weekendowym turniejem.Abstrahujac od baskecika, to kupilem sobie chińska szame w barku nieopodal mojego chawirazu, zakupilem dwa mistrzowskie tyszczaki 0,66 litra i postanowilem, ze tak sobie uderze zjesc w plener ta szamke. Tak tez sie stalo, dlugie poszukiwania miejscoweczki.. az genialny plan, a sie rozsiade w parku.... swoajskli klimacik i w ogole, radocha!usiadlem za takimi kortami pod balonem na laweczce z moja pyszniusia szameczka. usiadlem sobie, rozkoszujac parkowym powietrzem, wokol mnie tylko pary obsciskujacy sie na lawkach, po prawicy robole popijajcy wiesze ilosci browarkow, a po lewej co przykulo ma uwage, para(malzenstwo,0). Tak juz po otwrciu pachacego schabika na oesteero

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)