Wpis który komentujesz: | czwarta rano - Avalon... lubie Malgorzate Foremiak, ale ta rola nie jest dla Niej... niestety... nie zrozumialam za wiele z filmu i chyba o to chodzilo... podobno jakies efekty specjalne mialy byc.. w sumie to i byly, ale spodziewalam sie czegos lepszego.. czy polecam... raczej nie... ciekawa bylam co to takiego.. a poza tym... hmm.. Malgorzata Foremiak... :,0),0).. podsumowujac - do kina bym na to nie poszla... i nie poszlam... strata czasu i pieniedzy.. a tak, tylko czasu... tak czy inaczej M.F. jest hmm... :,0),0),0) && |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
modlicha | 2002.04.25 11:09:21 tak wiem... zyjotko | 2002.04.25 01:33:05 hmmmmmmmm |