benek
komentarze
Wpis który komentujesz:


Wczoraj był dobry dzień. Zakułem dwie epoki, a wieczór okazał się niespodziewanie miłospontaniczny :,0)
Podobno pomysł imprezy urodził się na kilka godzin przed planowanym lądowaniem w barze. Natomiast moja decyzja i dopięcie spraw dokonało się na 55 minut przed czasem. Mały szok jak lekko starzy zgodzili się na wszystko, niestety nie sypnęli kasą na tyle abym mógł bawić się na tyle długo, ile bym chciał. Nie miałem na taryfkę, nie było na więcej niż dwa piwa. Ale to jedyny minus. I chyba dobrze, że tak wyszło jak wyszło. Tak czuję. Sama impreza była zajebista. Znajomi M. to wspaniali ludzie i jakie znają świetne nieprzyzwoite dowcipy! :,0)
Pan M. ma bardzo słabiutki uścisk dłoni }:,0)

:*

W domu byłem o 23. Zjadłem flipsy, poczytałem jakąś pracę maturalną i położyłem się spać. Bez monologów wewnętrznych, zgrzytania zębów, rwania włosów z głowy. Oblizałem wargi i zasnąłem jak dziecko.

Na zły początek dzisiejszego dnia wstałem poł godziny za późno, musiałem jeszcze iść po wodę i w rezultacie usiadłem do biurka 40 minut później niż zwykle. Odrobię to po południu, gdyż pewnie zostanę sam w chacie bo starzy idą się uteatralnić. Przed chwilą wykonałem mały telefon, czekam na obiad, idę robić pompeczki... Życie się toczy :,0)


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
M | 2002.04.29 19:26:35
a mnie uscisk pana M. (moze niekoniecznie dloni) rozwala- i to nie zawsze pozytywnie...to teraz juz wiesz:)