Wpis który komentujesz: | uffffffffffffff chyba ttyle potrafie teraz powiedziec.czulam sie okropnie tak jak by od mojej odpowiedzi zalezalo czy bede zyc czy tez nie.ale jutro czeka mnie jeszce gorsze przesluchanie:((( juz nawet nie chce mi sie o tym myslec... boje sie no ale coz bede sie bac dopoki to sie nie skonczy.... zastanawiam sie kiedy przyjade spowrotem do wroclawia i jak sie tu bede czuc... czy dam rade? musze !! bede blisko tak bardzo blisko ...bede przy J. ranysku chce juz pojechac do Czestochowy i wracac spowrotem.... chce juz tu byc i niemyslec o tym co sie dzieje tam w rodzinnym miescie ...chce byc z dala od rodziny.. chce byc BLISKO Miski..... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
zyjotko | 2002.04.29 20:20:44 tak jestem panikara i co...? j | 2002.04.29 18:32:06 ...ale i tak Cie Kocham... j | 2002.04.29 18:31:50 Panikara.. nastepna... |