lavinia
komentarze
Wpis który komentujesz:

Czuje sie zmeczona......oszukana....zdradzona chyba.....?
Dziesiatki telefonow,rozmow, wyjasnien....Ale - jedno klamstwo - z pozoru niewinne, niedomowienie, zbyt ciezkie, zbyt wazne dla mnie, zeby zapomniec...
Tak.Zapomniec. Nie - wybaczyc. Wybaczylam. Bo - niby nic sie nie stalo, ale....
Wspolne tajemnice jednych łączą....drugich dziela.
NAS podzielila tajemnica niby blaha, niby niewazna, ale taka, ktora ICH polaczyla.
I-teraz mysle - czy nie powinnam sie odsunac, zostawic wolne miejsce.
Oboje tego nie chcemy.Boimy sie.Chcemy siebie, ale...... jesli nie potrafie zapomniec? Jesli okaze sie, ze TAMTO jest na tyle wazne, ze jest NAJwazniejsze? Cierpienie odsunie sie w czasie ale bedzie.
Niby TAM sa tylko rozmowy, ale...
Dla mnie problemem nie byla nigdy zdrada fizyczna. Psychiczna boli bardziej. MNIE boli bardziej.
Wiem - bo sama tak wlasnie odczuwam - jak bardzo moga zblizyc dwoje ludzi rozmowy....trafione, chciane, oczekiwane....Bardziej niz lozko. O wiele bardziej.
Czeka sie na nie z tesknota nie wiem, czy nie silniejsza. I - dla TAKICH rozmow rezygnuje sie z wielu rzeczy czasami.
Ehh...... zycie....

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
djablica | 2002.05.02 19:40:01
zgadzam się, że psychiczna boli bardziej. seks to seks. a mysli i uczucia...to już zupełnie inna sprawa.