Hehhh powoli wracam do siebie, dawno sie tak nie sponiewieralem bola mnie wszytkie miesnie i stawy nawet te o ktorych istnieniu nie mialem pojecia :P. Ale wraz z powrotem do kondycji napalm sie strasznie na kolejna imprezke ale koniecznie w takim klimacie jak poprzednia :,0). Hehhh bosze zajebiste miejsce na uboczu, zero komercji tyko czysta energia, a po tym jak pojawila sie ekipa z Wroclawia to juz pelny odplyw!!!. Szkoda tylko ze chlopaki tak krotko grali. Wogole czad dwie salki jedna z Drumsami druga Acidami, czlowiek w pewnym momecie chcail sie rozerwac i byc naraz tu i tu bo bylo tak Zajebiscie :,0). Hehhh do tej pory jestem w szokuuu ranek nadchodzi a ludki nadal sie bujaja czsc juz chilloutuje i sie odpreza, ale czsc nadal buja sie przy tych zajebistych rytmach. Dopiero teraz poznalem moc tej polamanej muzyyy SZOK!!!!!! :,0). Bawilem sie z obcymi osobami ale bylo zajebiscieee hehe a ten pokaz ogniowy o ktorym wspominal Defect to robil calkiem niezle wrazenie :D. Troszke zle obliczylismy ilosc potrzebnych plynow i nam w polowie imprezy zabraklo :( - a kazdy wie jak czlowieka potrafi ciagle tanczenie i wspomagacze wysuszyc :|. Aaaaa jeszcze jedno do kibla prowadzil taki zajebisty chol na koncu kturego staly kolorowe swiatla. Istny czad muza w nim sie odbijala zajbistym echem a oswietlenie robilo super klimat :,0)
Szkoda tylko ze powrotyyy sa takie dobijajace, czlowiek by chwilke posiedzial odwalil kreseczke i bawil sie dalej do poludniaaa jejjj niekonczaca sie impreza mmmmmmmm
:,0)
Oki tyle wystarczy poki cooooo teraz trzeba dojsc do siebie pokolowac troche kasy i w piatek znowuu odnlezc takie miejsce jak tamto. Mam nadzije Adam ze cos sie znajdzieee i znowu super sie sponiewieramy :,0),0)

A tak na marginesie to byla najlepsza biba w moim zyciu :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)