Wpis który komentujesz: | i jak widac uruchomilam sie po reinstalacji... ale nie bylo latwo... sformatowalam nie ta patrycje (partycje znaczy sie,0) co powinnam przez co zni8knela mi czesc danych... ciekawe co tam bylo... a teraz czas office'a zainstalowac... ciekawe co tym razem wymysle zeby skomplikowac sytuacje... && |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |