marycha
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wczoraj był całkiem przyjemny, choc deczko meczacy dzien. W szkole luzik ( Mała zalatwila mi kupony zniszkowe no McDonalda,0), podokuczałam z Toczusiem Ani...noi i Kama obrazila się na Gawrona...miedzy czasie jak sie pozniej dowiedzialam Mateuszek wpadl pod moja szkole...szkoda ze mi poprostu nie wyslal smsa, bo ten tele na chemii nie dosc, ze nic nie dal to jeszcze malo co nie skonczylam przy tablicy...

Po szkole pojechałam z tata na targówek, kupilam sobie kilka rzeczy...

Toczus pożyczył mi "poranek kojota"- ujdzie w tłoku...a Paweł "Tkacza Iluzji"- fajna ksiązka, mimo, że za fantazy nie przepadam to ta mi przypadla do gustu.

Wieczorem tradycyjnie wypad z chlopakami, bylo wesolo, ale tym razem calkiem trzezwo.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)