Wpis który komentujesz: | Przed chwilka rozbroila mnie kolezanka z Ostrowa. Zadzwonila do mnie, wiec grzecznie sie przedstawilem. W odpowiedzi mowi - "dzien dobry" - to ja grzecznie mowie: - "dzien dobry" (i nadal nie rozpoznaje kto mowi,0). - "No ladnie! Teraz to juz tylko dzien dobry, a nie czesc...." Ups. Jak to teraz czlowiek musi uwazac w kontaktach telefonicznych (i nie tylko...,0) z kolezankami.... ===== |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
masklin | 2002.05.09 16:22:23 heh.... dwa lata temu tez nie planowalem zony.... czarna | 2002.05.09 01:22:45 hehe maz??????? jaki maz???? ja nie mam meza:PP i jak narazie nie planuje miec:] a jesli sie tak kiedys zdarzy.... no coz bedzie jeszcze wiecej smiechu:] masklin | 2002.05.08 23:14:25 no tak, ale jak w przyszlosci zadzwoni do Ciebie i odbierze Twoj maz? ups.... :-))) czarna | 2002.05.08 16:44:37 hehe to podobnie jak u mnie:]] tylko jak do mnie kiedys qmpel zadzwonil to udawal ze jest moim wielbicielem.... a tak mu sie glos zmioenil ze w ogole go nie poznalam:]] ogolnie smiesznie pozniej bylo jak mi opowiadal o calej rozmowie nastepnego dnia:]] |