modlicha
komentarze
Wpis który komentujesz:

na szczescie mi sie nie oberwalo... zwalilam wine na kogos innego.. bardziej winnego niz ja... dostalam odroczenie do wtorku...
weekend zapowiada sie.. wlasnie sie nie zapowiada.. mama mase pracy... bu.. ale chyba najwyzszy czas sie za to wziac...
a tak odnosnie tej mojej pracy do wykonania.. poszukuje chetnej/chetnego, ktory stanie nade mna z batem i zagoni mnie do roboty gdy sie bede lenic...

oferty prosze skladac w "dziale" komentarze


&&

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
modlicha | 2002.05.12 04:10:10

hmm.. a moge sie zastanowic...?


spring | 2002.05.11 23:48:35

Slonce, a jaka jest Twoja interpretacja rysunku, bo zastanawiam sie, ile ich mozna miec?

modlicha | 2002.05.10 11:24:01
umowa stoi...:))

dora2 | 2002.05.10 11:00:01

Po prostu bede Cie upominac upominac upierdliwie

modlicha | 2002.05.10 10:48:57

dora... hmm... co wybierasz... bat, pejcz, bicz... pasek...
hmm.. to jakies "sado-maso" sie robi powoli... nieeeeee... ja w to nie wchodze....

modlicha | 2002.05.10 10:47:53

Tobie... a dlaczego mialo Ci sie oberwac... nie rozumiem... ja nie wiem co autorka miala na mysli.. moja interpretacja jest inna... :P

zyjotko | 2002.05.10 02:52:08
buhahahah probi :)))))))))) hmmmm mnie sie tam bardzo podobalo :-DDD

Probi | 2002.05.09 15:22:44
A co, rysunek nie byl wystarczajaco wymowny? Swoja droga dziwie sie, ze mi sie nie oberwalo za ten pejczyk... ;PPPP

dora2 | 2002.05.09 14:21:32

Ekhm. Tak. Troche trudno na odleglosc, ale.. dla chcacego nie ma nic trudnego :))