Wpis który komentujesz: | No i muszę przyznać że "Władca pierścieni" podobał mi się bardzo. Efekty specjalne rządzą najnormalniej na świecie. Z chęcią pójdę na drugą część i pewnie też wezme się za książkę. Potem byłem w mojej byłej szkole sprawdzić jak się powiodło maturzystom :-,0) Wiekszość wychodziła z usmiechem na gębach. Czyli luz. Musze też stwierdzic, że pluszzzzz active to bardzo dobra rzecz. Po praktycznie bezsennej nocy wypiłem go rano i do teraz prawie wogóle nie odczuwam zmęczenia. Zaraz uderzamy na kosza ale nie sądze żebym cos konkretnego pograł, ot tak dla rozrywki i sportu :-,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
eskaubei | 2002.05.11 14:54:39 No własnie nie jarałem się tego typu literaturą ale własnie mam zamiar przeczytać... glub | 2002.05.11 12:44:13 stary- a ksiazki czytałes? siostra2 | 2002.05.10 22:22:06 ...ha...mi tesh się podobał Władca :) a ksiązeczka jest sposik...zaczęłam czytać"Hobbita"..i jest ok...nio pozroofka...i jak kcesh to wpadnij siostra2.blog.pl ...narazionka... |