Wymeczona jestem.. taki jakis dlugi dzien.. troche mnie zadreczalo jak tam maturka.. ciagle se powtarzalam "dadza se rade :,0)" http://www.adminer.pl/swir.net/zagadka.htm ..no ale musze przyznac,ze sie leciutko opalilam.. jutro poprawie,jesli pogoda na to pozwoli.. zamiast lekcji mielismy sie spotkac pod zamkiem - phi przyszlo pare osob.. w sumie ja tez mialam nie isc,ale sie umowilysmy z Cela,ze pojdziemy se na miasto.. nasza facetka przyszla z jakims kolesiem,ktory zaczal nam nawijac o historii miasta.. heh moglabym to zrozumiec gdybym nie znala wlasnego miasta,gdybym nie byla z tad.. ale heh nieee.. historii o wlasnym miescie trzeba wysluchiwac kilka razy.. no tak mi sie nieziemsko nudzilo,ze szalu dostawalam.. odeszlam se od nich i sie wkolko krecilam.. normalnie mialam chec go wepchnac do rzeki :P. Posmecil,posmecil.. nie wytrzymalam i se z tamtad poprostu z Cela poszlysmy.. trafilysmy do reala.. o ja ile lazenia,ile smiechu.. no i cos w rodzaju kosiarki . Poszlysmy sie pozniej troche opalac.. hyhy ale czika se dol wykopala. taki,ze cala sie w nim schowala.. chyba szukala cienia :P. Qrde jak jestem zmeczona to mi tak odwala,ze to przegiecie.. heh zreszta qrde to sie udzielilo.. wczoraj to Cela miala focha,ze jak jej nie wezme i nie zaniose to ona nigdzie nie pojdzie.. normalnie polewa na maxa.. takie chore texty.. zeby to jeszcze textami mozna bylo nazwac to by dobrze bylo.. to raczej ee nevermind . Film i tyle o tej bajce.. :d. ..jutro moje Kochanie bedzie sie zmagac z angielskim.. brat z matma.. no nic jeszce raz PoWoDzEniA zycze!!! Heh nigdy bym sie nie zdecydowala na zaden z tych przedmiotow.. ja na maturze widze sie w historii :PpP. Phi..joke?