sen
komentarze
Wpis który komentujesz:

Znowu jest po staremu. Byla mila, grzeczna ale..... ale juz jej nie ma. Chyba nastepna rozmowa z gadziny ktora pozostanie w mojej pamieci:


Ja (16:24,0)
Przepraszam czy moge cos zapytac?

Tajemnica (16:32,0)
slucham...

Ja (16:32,0)
Czy dobrze wywnioskowalem ze nie bardzo chce Ci sie rozmawiac ze mna?

Ja (16:35,0)
hmmmmmmm

Ja (16:35,0)
jak sie zdecydujesz odpowiedziec bede wdzieczny. Narazie znikam na jakies trzy minuty.

Ja (16:41,0)
hmmmmmm

Tajemnica (16:44,0)
to Ty skonczyles ze mna rozmawiac....

Tajemnica (16:44,0)
nie ja z Toba....

Ja (16:44,0)
napisalem ze jak bedziesz chciala rozmawiac to mnie znajdziesz

Ja (16:44,0)
ale coz

Ja (16:45,0)
masz prawo.......

Ja (16:45,0)
Jesli uwazasz ze to ja.......

Ja (16:45,0)
hmmmmmm

Ja (16:45,0)
Wiesz "Tajemnicza" .......

Tajemnica (16:46,0)
?

Ja (16:46,0)
masz racje, zwal wine na mnie. Niech pozostanie ze to ja a nie Ty. Ja jestem juz przyzwyczajony przeciez do takich sytuacji

Ja (16:46,0)
a Ty nie naruszysz swojego dobrego imienia

Ja (16:46,0)
i tak dlugo......

Ja (16:46,0)
tyle dni.......

Ja (16:47,0)
nieprawdopodobne

Ja (16:47,0)
Ale dziekuje za te kilka dni

Ja (16:47,0)
Widzisz jaki bylem dobry

Ja (16:48,0)
pomoglem Ci podjac decyzje

Ja (16:48,0)
dziekuje (jej imie,0)

Ja (16:48,0)
[cmok]

Ja (16:48,0)
[papa]




Mysle ze nawet dobrze ze chciala tego, ze stalo sie tak jak sie stalo. Nie wiedziala o tym ze jestem biedny, a co by bylo gdyby chciala abym przyjechal? Chyba pieszo bym szedl 300km. Ale to byla przeciez tylko rozmowa i oby jak najmniej takich rozmow bo kazdy ma swoje nerwy.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)