hymmmmmm no i nie wysiedzialem w dmku i wczoraj o makabrycznej godzinie 23:40 koles wyciagnal m,nie z chaty - mamcia troszke oczka duze zrobila jak ja obudzilem i powiedzialem ze ide :,0). Ale prawde mowiac lepiej bym zrobil gdy bym zostal, jezuuuuuuuuu takiej kichy to ja dawno nie widzialem doslownie ZERO ludzi kanjpy puste i o 2 w nocy wszytko juz pozamykane :( tragedia - dobrze ze bylo cieplo to klapnelismy sobie gdzies na lawce i popijalismy browarki z puszki ktore nam jeszcze uczyynie sprzedali zanim zamkneli knajpe nie wspominam juz ze kosztowaly 5 zl za jedno a rzut beretem mielismy stacje bezynowa gdzie te same kosztowaly 3.50 ale to nie wazne wieczor sie skonczyl na dyskusjach na bardzo dziwne tematy a o 4:30 lekko naprany bylem juz w domciu :,0)

Aaaaaaaa mailem wczoraj napisac ale zapomnialem w szkole zorbil sie ostry dym w sprawie tego ze nasz promotor kapletnie olal cala grupe i nie wyrobil sie z ocena naszych prac i jeszcze pare innych bzdur. Koniec koncow w poniedzialek mamy rozmowe z dziekanem co do tego jak nasz problem szkola rozwiaze :,0) heh niezel bo teraz wychodzimy na poszkodowanych i pewnie pojda nam na reke z pracami lic w koncu szkola prywatna bule za nia ponad 6 tys rocznie wiec heh wymagam :,0)

Hehhh na nastepny tydzien musze gdzies sie wyszalec. Adam wykabinuj cos plisssssssss jakies fajne Drumsyyy