Wpis który komentujesz: | Trochę jak w głuchym telefonie lub grze w skojarzenia. Od tematu do tematu. Tak jak lubię. A potem delikatne dotknięcie mojej duszy, moim palcem, jednak ktoś inny nim wodził. Niezwykłe. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |